Ksiądz Henryk Nowacki
Urodzony w 1891 r. Henryk Nowacki miłością do muzyki zaraził się od ojca – organisty. „Mój ojciec… uderzał w klawisze, a ja z dala bezbłędnie je nazywałem” – napisał w swojej Epopei.
W 1911 r. został organistą w kościele seminaryjnym i dyrygował chórem kleryków. Dwa lata później przyjął sakrament kapłaństwa. „Wiedział, że jego droga kapłańska i artystyczna musi dążyć do Piękna – Boga. Powołanie najszczytniejsze artysty, to myśl Boga ująć w formę sztuki” – można przeczytać w jego Pamiętniku.
Ks. Nowacki był m.in. pionierem odrodzenia chorału gregoriańskiego, redagował czasopisma poświęcone muzyce kościelnej, był dyrektorem chóru Archikatedry Warszawskiej. Komponował pieśni, msze wielogłosowe, utwory na orkiestrę.
Tuż przed wybuchem II wojny światowej został proboszczem parafii w Niegowie. Funkcję tę pełnił do 1956 r., będąc jednocześnie kapelanem Sióstr Benedyktynek Samarytanek Krzyża Chrystusowego w Niegowie. Organizował pomoc dla dzieci upośledzonych umysłowo, wykształcił kilka sióstr-organistek. W czasie wojny schronienie na plebanii znaleźli Żydzi oraz oficer Tadeusz Filipczak.
„Dobrze wspominam te 16 lat duszpasterstwa w Niegowie” – napisał w Kronice Parafialnej. – „Wprawdzie jak wszędzie, tak i tu nie brakło ciężkich, a zawsze pouczających doświadczeń. Parafianie odnosili się do mnie z szacunkiem i zaufaniem.”
Po wojnie założył w Niegowie Szkołę Muzyki Kościelnej, w której kształcili się przyszli organiści. „Tak chciałbym stan organistów uczynić kapłanami sztuki kościelnej… Gdy zabieracie się kłaść ręce na wasz instrument, wspomnijcie na waszą misję wychowawczą” – apelował w swoim Pamiętniku.
Ks. Nowacki zmarł w Warszawie w 1968 r. Zgodnie ze swoim życzeniem, został pochowany na cmentarzu w Niegowie.
Tekst jest fragmentem artykułu, który ukazał się w gazecie lokalnej „Nowy Wyszkowiak” Nr 12 z 2012 r.
Ks. Henryk Nowacki proboszcz w latach 1939-1956.
Urodził się w 1891 r. w Opatowie. Otrzymał święcenia kapłańskie w 1913 r.. W latach 1918-1939 pracował w Warszawie. Był redaktorem czasopisma muzycznego „Hosanna”. Prowadził również wykłady w Seminarium i Państwowym Konserwatorium Muzycznym w Warszawie. Jako wikary prowadził również przykatedralny chór klerycki „Lira”[1]. Był wybitnym liturgistą i znawcą chorału gregoriańskiego, któremu poświęcił całe swoje życie.
Od 1939 r. został mianowany proboszczem w Niegowie. Zaraz po zakończeniu II wojny światowej założył w budynku organistówki (istniejącej do dziś) szkołę organistowską. Nazwał ją „Schola cantorum” na wzór dawnych szkół śpiewaków kościelnych. Szkoła ta działała w bardzo trudnych warunkach materialnych i politycznych przez 10 lat. W tym czasie przeszło przez nią około 50 uczniów, którzy podjęli pracę organistowską na terenie całego kraju. Kilku z nich pracuje jeszcze do dziś wyśpiewując chwałę Boga i będąc jednocześnie żywą pamięcią po ks. Henryku Nowackim. Wiele pieśni i utworów muzycznych księdza Henryka Nowackiego przetrwało w naszej parafii. Zostały wydane płyty z archiwalnymi nagraniami oraz współczesne interpretacje muzyki księdza Nowackiego. Kilka pieśni śpiewane jest przez parafian niegowskich do dziś np.: kolęda „Zapłonęła Gwiazda” czy pieśń „Postanowiłeś Jezu mój”. Szczegółowe opracowanie życiorysu księdza Nowackiego i jego działalności w Niegowie znajduje się w pracy magisterskiej pt.: „Działalność ks. Henryka Nowackiego w Parafii Świetej Trójcy w Niegowie”.
Opracował: Paweł Getka
[1] Nagrania śpiewu tego chóru zachowały się na płytach gramofonowych